Moda
Biustonosze i wszystko co musisz o nich wiedzieć
Każda z nas nosi stanik, to oczywiste. Jednak niewiele dziewczyn wie o biustonoszach coś więcej, niż to, że służy on do podtrzymania piersi. Najwyższy czas to zmienić – im więcej będziesz wiedziała o tym, jaki model nadaje się do poszczególnych kreacji, tym lepiej dla ciebie. Zapraszamy zatem na nasz mały przegląd.
Pełny fason.
Staniki o pełnych miseczkach, czyli „full – cup” to mięciutkie modele, które nadają się do codziennego nosze pod tzw. „zwykłe” ubrania. Nadają piersiom ładny, okrągły kształt i nadają się szczególnie do dużych piersi. Idealnie podtrzymują biust i „zbierają go”.
Balkonetka.
Balkonetki to biustonosze mniej zabudowane, niż te o pełnym fasonie, ale zdecydowanie bardziej, niż np. staniki typu push – up.
Zasadniczo balkonetki mają jedną najważniejszą cechę – miseczki tworzą na górze niemal poziomą linię. Ten typ biustonosza nadaje się zatem do szerokich dekoltów, które nie są jednak bardzo głębokie. Ładnie podkreśla biust bez zbytniego eksponowania go.
Bardotka.
Jedno jest pewne – bardotka to stanik „wyjściowy”. Nadaje się na te okazje, na które zakładamy sukienkę lub top z super cienkimi ramiączkami albo bez nich. W takiej kreacji ramiączka stanika nie mogą być widoczne, dlatego bardotka ich po prostu… nie ma. Stanik utrzymuje się dzięki ścisłemu przyleganiu do ciała (tu ważny jest prawidłowy obwód stanika) oraz silikonowym paseczkom w obwodzie.
Biustonosz z odpinanymi ramiączkami.
Obecnie bardzo wiele staników posiada możliwość odpięcia ramiączek. Z tego powodu biustonosze te nazywane są uniwersalnymi, a wiele dziewczyn uważa, że modele te można nosić także bez ramiączek. To jednak… nieprawda. Wiele tego typu staników ma takie miseczki, które nie utrzymają piersi bez dodatkowego wsparcia. Po co więc odpinane ramiączka? Otóż po to, aby je… zamienić. Na inne, biżuteryjne, w innym kolorze albo zupełnie przezroczyste. Warto o tym pamiętać.
Stanik do głębokich dekoltów w szpic.
Czyli dekoltów głębokich, ale wąskich. Idealnie do takich sukienek bądź bluzek będzie nadawał się stanik z obniżonym mostkiem – czyli częścią między miseczkami. Dzięki swojej fantastycznej budowie stanik ten „utworzy” nam piękne dwa wzgórki – nawet wtedy, jeśli nie mamy wielkiego biustu.
Stanik typu push – up.
Bez wątpienia ulubieniec nastolatek i kobiet w ogóle J. Biustonosz ten ma jedno ważne zadanie – unieść piersi i dodać im minimum jednego rozmiaru. Jest to możliwe dzięki specyficznej budowie miseczek oraz ich „bogatemu” wypełnieniu. To stanik idealny do sukienek z dekoltem, należy jednak pamiętać, że pasuje raczej kobietom o mniejszym biuście.
Nisko zabudowany stanik.
Wbrew pozorom, nie jest to kolejny push – up, chociaż poprzednio omówiony model również jest dość „niski”. Staniki nisko zabudowane są często tak niskie, że kończą się tuż nad brodawkami. Miseczki nie muszą mieć wkładek, równie dobrze mogą być dość miękkie – dlatego też mogą je nosić dziewczyny hojnie obdarzone przez naturę.
Stanik o przedłużonym fasonie.
Czyli trochę taki „mini – gorset”. Jego dolna część jest mocno przedłużona i kończy się nad pępkiem. Stanik ten ma ważną zaletę – modeluje sylwetkę. Dlatego polecany jest szczególnie na „wielkie wyjścia” pod mocno zabudowane sukienki.
Jeden stanik pod wszystko? Nie ma mowy!
Jeśli należysz do dziewczyn, które kupują jeden stanik, a potem noszą go niemal do wszystkiego (i niemal ciągle), to najwyższy czas to zmienić. Nie musisz kupować drogich biustonoszy, ale kupuj różne. Dopiero w taki sposób odkryjesz całkowitą moc, jaka drzemie w tych pozornie niewinnych częściach garderoby.