Psychologia
Czy jestem gejem lub lesbijką?
Podejrzewasz, że z twoją orientacją seksualną jest coś „nie tak”? Podobają ci się chłopcy, choć sam jesteś jednym z nich, albo jesteś dziewczyną marzącą o swojej najlepszej przyjaciółce? Jeśli tak, zapewne ten fakt spędza ci sen z powiek – przecież nie tak miało być! Czy jestem gejem? Czy jestem lesbijką? Spokojnie – różnego typu marzenia seksualne nie świadczą jeszcze o odmiennej orientacji. Zwłaszcza, gdy występują w okresie dojrzewania.
Jak twierdzą psychologowie, okres dojrzewania to czas, w którym młodzi ludzie dopiero odkrywają swoją seksualność w pełnej tego słowa znaczeniu formie. Zauważasz więc, że podoba ci się taki, a nie inny sposób pieszczot, że są części ciała, które najbardziej podobają ci się u innych. Ktoś może twierdzić, że nie ma nic tak pociągającego, jak dekolt, ale dla ciebie taką częścią ciała może być na przykład pupa. I to jest w porządku – w ten sposób kształtuje się twój gust i upodobania.
Odkrywanie swojej seksualności to też eksperymenty. Jednak nie wszyscy wiedzą, że mogą one dotyczyć nie tylko pozycji przyjmowanych w seksie, różnego rodzaju filmów albo podniet, ale też chociażby… płci. Tak, to że jedna przyjaciółka marzy o drugiej nie oznacza automatycznie, ze jest lesbijką. Podobnie jest z mężczyznami – możesz zastanawiać się, „jakby to było”, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że powodem takich fantazji jest raczej ciekawość, niż sam popęd.
Ale ja się już… całowałam!
Czasem poznawanie swojej seksualnej tożsamości to nie tylko fantazjowanie, ale i… praktyka. Nie bez powodu mówi się, że czas największych eksperymentów to ten z okresu młodości. Wielu dorosłych nie przyznaje się też nigdy do zdarzeń z młodości i różnych prób związanych z seksualnością, które jednak miały miejsce (np. całowanie się z koleżanką). Jeśli więc nawet i to doświadczenie jest już za tobą – spokojnie, to także o niczym nie przesądza.
Masz za sobą seks?
Jeśli jednak masz już za sobą zbliżenie z osobą tej samej płci, sprawa wygląda trochę inaczej. Tak naprawdę wszystko zależy nie od tego, czy w ogóle do takiego zdarzenia doszło, ale od tego, co po nim czujesz. Dla niektórych, mimo odczuwania dużego podniecenia przed samym aktem, sam seks nie jest miłym przeżyciem. Czują się źle z tym, co zrobili, zaczynają czuć niechęć do drugiej osoby i zdecydowanie stwierdzają: „nigdy więcej, to nie to!”. Czasem jednak jest odwrotnie – po doświadczeniu przeżycia seksualnego z osobą tej samej płci stwierdzamy, że to jest właśnie to, czego szukaliśmy (oczywiście wrażenie to jest silniejsze, jeśli mamy już za sobą doświadczenia heteroseksualne). W takiej sytuacji można się już pokusić o stwierdzenie, że z dużym prawdopodobieństwem możesz być homoseksualistą.
Jestem „inny” – jak dalej żyć?
Jeśli jesteś przekonany albo przekonana, że wiesz doskonale, czego chcesz i nie jest to w żadnym stopniu „próbowanie”, ale rzeczywisty pociąg do tej samej płci – spokojnie, to jeszcze nie koniec świata! Przede wszystkim pamiętaj, że nie musisz nagle dzielić się tą informacją z wszystkimi, „wyznawać” prawdy o sobie. Daj sobie trochę czasu na przyzwyczajenie się do tej myśli, ochłonięcie ze swoim odkryciem. Spróbuj poznać ludzi, którzy przeżywają dokładnie to samo – z pewnością wielu z nich znajdziesz w Internecie. Dowiedz się, jak radzą sobie z emocjami, jakie mają trudności – będziesz zaskoczony, jak wiele osób czuje tak samo. Jeśli masz bardzo bliską osobę, do której masz pełne zaufanie, możesz też wyznać jej „prawdę” o sobie i podzielić się swoimi rozterkami.
A może specjalistyczna pomoc?
Jeśli jednak czujesz, że problem cię przerasta, czujesz wstręt do samego siebie, nie potrafisz się pogodzić ze swoją orientacją, spróbuj poszukać pomocy specjalisty. Sam pomysł może wydawać ci się dziwny, ale szczera rozmowa z psychologiem może być naprawdę pomocna – specjalista nie tylko pomoże ci zaakceptować samego siebie, ale też doradzi, jak rozmawiać np. z rodzicami. Warto więc z takiej pomocy skorzystać – nie masz nic do stracenia, prawda?