Związki
Czy on mnie też zdradzi?
„Mam pewien problem. Otóż spotkałam super chłopaka, Marcina. Bardzo chciałabym, żeby on został moim chłopakiem i widzę, że on też jest mną zainteresowany, ale jest jeden problem. Dowiedziałam się od koleżanki, że on zdradzał wszystkie swoje dziewczyny. I teraz mam dylemat – pakować się w ten związek czy raczej od razu sobie odpuścić?” Michalina, 16l.
Informacja o tym, że ktoś, kto nam się podoba, wcale nie jest taki fajny, potrafi skutecznie zniechęcić do kontaktu czy wejścia w związek. Z drugiej strony – czasem aż kusi, żeby puścić mimo uszu takie „rewelacje” na temat danej osoby i po prostu zaryzykować. Czy jednak warto?
Po pierwsze – ustal źródło opinii
Przede wszystkim należy podkreślić, że nie wszystko, co słyszymy na temat innej osoby, musi być prawdą. Wręcz przeciwnie – wiele różnych plotek to zwyczajne kłamstwa. Może się na przykład okazać, że owszem, chłopak, który ci się podoba, zdradził kiedyś swoją dziewczynę, ale zdarzyło się to raz i tego żałował. A plotka do plotki i wyszło na to, że jest patologicznym zdrajcą.
Jeśli dowiadujesz się „tego i owego” od znajomych, to zawsze spytaj o konkretne źródło danej informacji. Bardzo często zdarza się, że wówczas dana osoba zaczyna się mieszać i odpowiada na przykład „No… tak słyszałam” albo „Wszyscy tak mówią”. To znak, że najprawdopodobniej wszyscy mówią, ale nikt nie wie, jak jest naprawdę – jak to z plotkami bywa.
Drugi, gorszy scenariusz, to na przykład odpowiedź w stylu „No wiesz, znam wszystkie trzy dziewczyny, z którymi chodził. Z każdą niby był szczęśliwy, ale na imprezach całował się z innymi. Widziałam to na własne oczy.” To już zupełnie co innego – warto zatem dokładniej przebadać sprawę i „włączyć” sobie nieco ostrożności.
Po drugie – pozwól mu się wypowiedzieć
Nie rezygnuj z ewentualnego związku z fajnym chłopakiem bez dopuszczenia go do głosu w tej ważnej sprawie! Możecie na przykład umówić się na spacer, gdzie spytasz wprost, o co chodzi. Zrobiła tak 17-letnia Kamila:
– O Piotrku słyszałam różne opinie, co jedna, to gorsza. Byłam już bardzo zniechęcona, ale jednak kusiło mnie, by choć raz się z nim spotkać, zobaczyć, jaki jest naprawdę. Poszliśmy do kina, a po kinie zapytałam, czy to prawda, że zmienia dziewczyny jak rękawiczki i źle je traktuje. Podałam mu kilka przykładów tego, co słyszałam. Powiedział, że nie jest zdziwiony, bo ciągle słyszy właśnie takie plotki. I że wszystkiemu winna jest dziewczyna, z którą zerwał i która nie mogąc się z tym pogodzić, zaczęła go obgadywać i kłamać. Potem poszliśmy do niego na film i jego tata wszystko potwierdził. Okazało się, że nawet jego rodzice interweniowali u rodziców tej dziewczyny, bo Piotrek przez plotki zaczął mieć kłopoty w szkole! Mało brakowało, a straciłabym naprawdę fajnego chłopaka – mówi Kamila.
Nigdy nie wierz nikomu trzeciemu na słowo – zapytaj wprost osobę, której plotka dotyczy. Nawet, gdy chodzi o sprawę tak delikatną, jak tendencje do zdradzania swoich dziewczyn.
Po trzecie – podejmij decyzję
Gdy spraw okazuje się być przesadzona, rozwiązanie jest oczywiste. Co jednak w sytuacji, gdy plotki okazują się być… prawdziwe, a on mówi „No wiesz, zdarzyło się kilka razy”?
Musisz podjąć decyzję, która na pewno nie będzie dla ciebie łatwa. Pierwsza opcja jest taka, że rezygnujesz w ogóle ze związku, dajesz sobie spokój z takim typem – wiesz, że dołączysz tylko do jego kolekcji. Niestety, takie rozwiązanie jest najbardziej słuszne, ponieważ osoby nagminnie zdradzające najczęściej się nie zmieniają. Nie szanują czyiś uczuć, nie przywiązują się na długo i myślą raczej tylko o sobie. Droga do cierpienia jest zatem dość oczywista.
Druga opcja jest taka, że postanawiasz jednak spróbować. Oczywiście możesz tak zrobić, uważaj jednak i nie przeceniaj swoich możliwości. Wiele dziewczyn w takiej sytuacji myśli „Ja go zmienię!” – a przecież na starcie związku nie chodzi o to, by kogokolwiek zmieniać (i nie jest to wcale takie proste). Jeśli chcesz spróbować, to szczerze porozmawiaj z chłopakiem i wytłumacz, że wierność i uczciwość są dla ciebie ważne w tak bliskim związku. I tak na wszelki wypadek – trzymaj rękę na pulsie, czyli wypytaj czasem znajomych, co twój chłopak robi na imprezach . Powodzenia!