Psychologia
Jak przetrwać samotne Walentynki?
Majka, 17 lat: Zbliżają się Walentynki. Wiem, że dla wielu osób to super dzień, który spędzają ze swoją ukochaną osobą. Dla mnie, zbliżające się Walentynki, będą najcięższym dniem w roku. Dość niedawno zerwałam z chłopakiem a ten „dzień zakochanych” spędzę samotnie. Jest mi bardzo smutno jak tylko o tym pomyślę. Jak sobie z tym poradzić? Jak przetrwać samotne Walentynki?
Walentynki, zwane także dniem zakochanych, to święto podczas którego okazujemy swoje uczucia osobie szczególnie bliskiej naszemu sercu – naszej drugiej połówce lub komuś w kim jesteśmy zakochani. Dla jednych jest to najwspanialsze święto w roku, dzień podczas którego mogą pokazać jak bardzo kochają lub wyznać swoje skrywane uczucie, dla innych zaś jest to moment, gdy uświadamiają sobie swą samotność. Jak zatem przetrwać samotne Walentynki?
Po pierwsze, należy spojrzeć szerzej na te święto i zadać sobie pytanie: czy aby na pewno jesteśmy samotni? Walentynki to nie tylko dzień zakochanych ale także święto miłości, która jak wiadomo nie jedno ma imię. W życiu każdego człowieka są przecież ludzie, których darzy uczuciem – rodzina i przyjaciele. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, aby w tym szczególnym dniu, okazać im jak bardzo nam na nich zależy! Zwykła kartka z życzeniami lub drobny, okazjonalny upominek, nie dość, że sprawi radość obdarowanej osobie to jeszcze zdecydowanie poprawi nam humor – w takich momentach przecież czujemy, że nie jesteśmy sami i mamy kogoś bliskiego.
Zapewne wśród naszych znajomych są także osoby, które nie mają swojej drugiej połówki. Idealnym pomysłem będzie wspólne spotkanie znajomych, filmowy wieczór lub wspólny wypad na imprezę. Pomysłów na spędzenie Walentynek są tysiące – ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Pamiętajmy także, że nie ma nic złego w tym, że aktualnie nie mamy partnera bądź partnerki lub nie jesteśmy zakochani! W odpowiednim czasie miłość sama nas odnajdzie. Nie warto szukać na siłę, nie warto tworzyć związków, których nie jesteśmy pewni lub w których po prostu nie czulibyśmy się komfortowo. Presja otoczenia lub chęć posiadania „kogokolwiek” to nie najlepsi doradcy. Życie singla ma swoje plusy – pozwala nam skupić się na rozwoju własnych pasji i poznawaniu nowych, interesujących osób. Zatem głowa do góry!