Uroda
Idealny makijaż dla nastolatek
Nie ma zapewne nastolatki, której nie zależy na świetnym wyglądzie – zwłaszcza w okresie dojrzewania ten aspekt ma olbrzymie znaczenie. W staraniach o spełnienie swoich własnych oczekiwań młode dziewczęta często sięgają po makijaż – jednak nie wszystkie wiedzą, jak wykonać go tak, by rzeczywiście dodawał urody, a nie ją odbierał.
Każda kobieta jest indywidualna i każda, po miesiącach doświadczeń, wybiera swoje ulubione techniki i kolory makijażu, które najbardziej jej służą. Jednak doświadczenie to nie wszystko – istnieją bowiem pewne standardowe wytyczne, których zawsze warto się trzymać. Jaki jest zatem idealny makijaż dla nastolatek?
Jeżeli zastanawiasz się, jak się malować tak, aby makijaż był naturalny, podkreślał twoją urodę i maskował drobne niedoskonałości, ten artykuł jest właśnie dla ciebie. Przeanalizujemy poszczególne etapy makijażu i pomożemy ci dobrać kosmetyki odpowiednie dla ciebie.
Podkład
Podkład, często zwany przez młodych mężczyzn pudrem (co jest błędem) to w damskiej kosmetyczce rzecz absolutnie niezbędna. Potrafi zdziałać prawdziwe cuda – zamaskować szerokie pory, wyrównać koloryt skóry, zmatowić cerę. Na nieszczęście, podkład potrafi też dużo „zepsuć” – używany nieumiejętnie, powoduje wiele niekorzystnych efektów. Trzeba zatem stosować się do kilku zasad:
- Korzystaj z porad koleżanek tylko w nieznacznym stopniu. To, że twojej przyjaciółce któryś produkt pasuje idealnie, nie oznacza, że i dla ciebie będzie odpowiedni.
- Stosuj bezwzględną zasadę: podkład musi być zawsze o jeden ton jaśniejszy od skóry twarzy. Wiele kobiet i dziewczyn próbuje dodać sobie „opalenizny”, wybierając podkład o ciemniejszym odcieniu. To wielki błąd – zamiast rozjaśnionej, świeżej twarzy, uzyskasz efekt sztucznego, brzydkiego przyciemnienia, który dodaje lat.
- Ostrożnie z ilością. Jeśli nałożysz zbyt dużo podkładu, twoje twarz rzeczywiście będzie bardziej gładka, ale jednocześnie bardzo… sztuczna. Gruba warstwa podkładu będzie widoczna dla innych, nawet, jeśli tobie wydaje się inaczej – w efekcie, możesz stać się obiektem kpin.
- A może krem? Podkład, mimo wszystkich swoich zalet, czasami powoduje zapychanie się porów – co z kolei może prowadzić do powstania wyprysków i zaostrzenia się trądziku. Jeżeli masz ładną cerę, nie ryzykuj pogorszenia się jej kondycji. Zamiast ciężkiego podkładu możesz wybrać delikatny krem koloryzujący. On także nada twojej skórze pięknego kolorytu, ale jednocześnie cera będzie oddychać.
- Jeśli masz wątpliwości co do swojego wyboru, poproś o opinię osobę, która będzie z tobą szczera i powie ci, czy rzeczywiście dany podkład jest dla ciebie odpowiedni.
Cienie do powiek
Odpowiednio dobrane i nałożone cienie do powiek nie tylko dodają urody, ale i potrafią „zamaskować” niektóre niedoskonałości – jak na przykład zbyt szeroko czy wąsko rozstawione oczy. Przed wprowadzeniem ich na stałe do makijażu warto jednak najpierw zapoznać się z niektórymi wskazówkami.
- Pamiętaj, że na co dzień powinno się używać tylko jasnych cieni, ewentualnie tych w kolorach „ziemi” – czyli na przykład brązowych. Jeśli masz ochotę na odrobinę szaleństwa, możesz użyć oczywiście innych kolorów – uważaj jednak z ich intensywnością, by nie wyglądać „imprezowo”.
- Wybierając kolory cieni do powiek, warto decydować się na te, które różnią się od kolorów tęczówek – w przeciwnym razie możesz przygasić ich barwę, zamiast ją podkreślić.
- Pamiętaj, że ważna jest jakość, nie ilość. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest kupienie sobie jednego, dobrego cienia, niż kilku tanich. Te w bardzo niskich cenach często się „kulkują” na powiekach, tworząc nieestetyczny i zdecydowanie oszpecający efekt.
Kreski na powiekach
W niemalże każdym poradniku dotyczącym sztuki makijażu można znaleźć wiele zalet tzw. eyelinerów, czyli kosmetyków do wykonywania kresek na oczach. Rzeczywiście, to produkty, które wiele potrafią – dodają klasy, szyku, sprawiają, że oko staje się bardzo wyraziste. Jednak i w tym wypadku trzeba uważać na pewne drobnostki:
- Kreski na powiekach są bardzo wyrazistym elementem makijażu, dlatego warto zostawiać je na ważne okazje. Stosowane na co dzień są po prostu zbyt ciężkie – znacznie lepiej sprawdzają się delikatne kredki.
- Narysowanie „kreski idealnej” na miękkiej i delikatnej skórze powiek to nie lada wyzwanie. Jeśli planujesz użycie eyelinera na ważną dla ciebie okazję, najpierw wielokrotnie poćwicz wykonywanie kresek – w przeciwnym razie możesz osiągnąć karykaturalny efekt, zamiast po prostu upiększyć swoje spojrzenie.
- Pamiętaj, że jesteś młoda, więc wszelkie „eksperymenty” będą wyglądały na twojej twarzy bardzo naturalnie. Nie skupiaj się zatem tylko na czarnym eyelinerze – korzystaj z różnych kolorów, dopasowując je do barwy tęczówki.
Tusz do rzęs
Na sam „deser”, choć nie najmniej ważny – czyli tusz do rzęs. Jak go używać, by wyglądać świetnie i nie zaliczyć „makijażowej wpadki”?
- Ostrożnie z ilością! Nawet najpiękniejszy makijaż, który zostanie wykończony zbyt wielką ilością tuszu, można uznać za zepsuty. Idealnie pomalowane rzęsy nigdy nie są posklejane – taki efekt jest dobry tylko na teatralną scenę.
- O ile z kolorami kresek do oczu i cieni do powiek można poeksperymentować, to przy wyborze tuszu specjaliści radzą ostrożność – intensywny niebieski, który był modny jeszcze kilka lat temu, jest zdecydowanie zbyt wyzywający.
„Im mniej, tym lepiej”
Tak właśnie brzmi złota zasada specjalistów od makijażu. Nie oznacza to, że najlepiej nie malować się wcale – dobry makijaż potrafi naprawdę zdziałać cuda. Ale by tak się stało, musi być go… niewiele.