Przyjaźń
Moja przyjaciółka zaczęła trzymać się z kimś innym…
„Mam przyjaciółkę, Milenę. Do tej pory wszystko było między nami ok, ale ostatnio, nie wiem dlaczego, ona nagle zaczęła trzymać się z Zosią. Niby rozmawia ze mną normalnie, ale już np. nie zaprasza mnie do domu, a kiedy ja ją chcę gdzieś wyciągnąć, to odmawia i idzie z Zosią. Dlaczego ona się tak zachowuje? Co mam zrobić?” Gosia, 14l.
Odrzucenie jest jednym z najbardziej przykrych uczuć – nie tylko dla nastolatków, ale także dla dorosłych. Czasem, jak w tym przypadku, odrzucenie jest przykryte pozorami. I niby nic się nie stało, ale czujesz, że coś jest nie tak i bliska ci osoba oddala się od ciebie lub wybiera kogoś innego. Co możesz zrobić w takiej sytuacji?
Dlaczego ona się ode mnie odwraca?
Przede wszystkim musisz zastanowić się, dlaczego właściwie twoja przyjaciółka postanowiła nieco ukrócić wasze kontakty. Najprostsze rozwiązanie jest najczęściej najtrafniejsze – czyli zrobiłaś coś, co ją zabolało albo sprawiło jej przykrość. Oczywiście mogło być tak, że zrobiłaś to zupełnie nieświadomie! O takim przypadku mówi 13-letnia Iza:
– Moja przyjaciółka pewnego dnia się na mnie obraziła. Widziałam to wyraźnie, chociaż ona zaprzeczała. W końcu powiedziałam jej, że zachowuje się jak przedszkolak i ma powiedzieć, o co chodzi, bo naprawdę nie wiem. Okazało się, że rozmawiałam przez chwilę z chłopakiem, który jej się podoba i pożyczyłam mu zeszyt z polaka. Marta stwierdziła, że pewnie chcę z nim chodzić i dlatego to robię. Oczywiście wyjaśniłam jej, że to głupie i on mi się nawet w ogóle nie podoba, ale to nie znaczy, że nigdy nie będę z nim rozmawiać. Wychodziłoby na to, że każdy, z kim gadam, powinien zostać moim chłopakiem. Bzdura. Przemyślała to i przeprosiła. Ale było mi przykro – mówi Iza.
Najlepsze, co możesz zrobić w danej sytuacji, to po prostu zmusić przyjaciółkę do rozmowy i powiedzieć jej prawdę – że nie wiesz, o co chodzi, ale nie masz wątpliwości, że coś jest na rzeczy. Nie mów, że wszystko ok, ale powiedz wprost – „Nie udawaj, bo widzę, że coś jest nie tak. To nieuczciwe, że mnie oszukujesz”. Postawienie sprawy jasno powinno załatwić problem.
A jeśli jednak nie? Wówczas warto przeanalizować w myślach ostatnie tygodnie. Może powiedziałaś coś, co ją zabolało? Albo zdradziłaś jakiś jej ważny sekret? Wyśmiałaś? Zastanów się, co takiego w twoim zachowaniu mogło ją zaboleć. I jeśli to odkryjesz, przeproś.
Bez podtekstu
To, że najczęściej przyczyną dziwnego zachowania przyjaciółki jest uraza, nie oznacza, że jest tak… zawsze. Może ona nawet nie zdawać sobie sprawy, że ty w dany sposób odbierasz sytuację – tak, jak nie wiedziała o tym 14-letnia Patrycja:
– Zawsze przyjaźniłam się z Emilką. Ale pewnego dnia okazało się, że dobrze mi się rozmawia też z Justyną z naszej klasy. Zaprosiła mnie do siebie i przez to zapomniałam o spotkaniu z Emilą. Wyszło trochę głupio, a potem ona przyszła do mnie i spytała, o co chodzi i co zrobiła źle, ze już ją „zamieniłam”. Przyznam, że nawet o tym nie pomyślałam, nie sądziłam, że zrobię jej przykrość albo ona tak to odbierze! W końcu wyszło jednak na to, że i Emila polubiła Justynę i teraz mamy swoją trójcę – mówi ze śmiechem Patrycja.
Jeśli faktycznie w zachowaniu twojej przyjaciółki nie ma żadnego podtekstu, to na pewno nie będzie sprzeciwiała się temu, abyście spotykały się we trzy. Zamiast się obrażać, spytaj, czy możesz do nich dołączyć. Może będzie to początek fajnej przyjaźni?
Nie wiem, o co jej chodzi!
Jest jeszcze opcja numer trzy – najbardziej niekorzystna. Może być tak, że nie będziesz miała wątpliwości, że twoja przyjaciółka jest zła i spotyka się z kimś innym „na złość” tobie, ale nie będzie chciała powiedzieć, o co jej chodzi. Możesz mieć wówczas poczucie, że tracisz przyjaciółkę zupełnie bez przyczyny. Co możesz wówczas zrobić?
Niestety, niewiele. Nawet, jeśli ona ma jakiś drobny powód, by zerwać waszą przyjaźń, to widocznie obraza jest dla niej ważniejsza, niż wasza znajomość. Gdyby było inaczej, dałaby się namówić na rozmowę. Pozostaje ci zatem tylko stwierdzić, że jest ci bardzo przykro i też zacząć szukać nowych znajomych. Z początku będzie wydawało się to trudne, ale przecież nie będziesz już zawsze bez przyjaciół, bo ktoś się na ciebie obraził, prawda?