Nauczyciele
Nauczyciel wyzywa uczniów
Marcin, 15 lat: Od pierwszej klasy gimnazjum uczy nas matematyki nauczyciel, który strasznie nas gnębi. Gdy bierze słabszych uczniów do odpowiedzi, potrafi upokorzyć ich przed całą klasą oraz zwyzywać od „idiotów”, „głupków” i innych. Często używa przy tym niecenzuralnego słownictwa… Doszło do tego, że lekcje matematyki stały się dla mojej klasy nie lada stresem i nawet dobrzy uczniowie się ich boją. Jak rozwiązać ten problem?
Choć zawód nauczyciela dla wielu osób jest powołaniem, także i tu zdarzają się „czarne owce”. Obelżywe uwagi w stosunku do uczniów oraz upokarzanie ich na forum klasy to bez wątpienia sytuacja naganna, wymagająca pilnej interwencji.
Wielu uczniów, czujących, że nauczyciel uwziął się na nich, nic z tym faktem nie robi obawiając się dalszych nieprzyjemności. To wielki błąd! W takich sytuacjach należy działać szybko i stanowczo!
Po pierwsze o zaistniałej sytuacji powinniście powiadomić wychowawcę. To na nim spoczywa odpowiedzialność za zapewnienie wam możliwie bezstresowej nauki w szkole. Ważne, abyście na spokojnie opowiedzieli o zachowaniu nauczyciela wobec uczniów. To wychowawca powinien powziąć decyzję o dalszym losie sprawy i albo bezpośrednio porozmawia z nauczycielem matematyki albo powiadomi dyrektora o jego zachowaniu.
Pamiętajcie o tym, że w takich sytuacjach milczenie i brak działania jest niemym przyzwoleniem na tego typu zachowania.