Opryszczka wokół ust – co musisz wiedzieć?

Większość wysypek, z którymi mamy do czynienia, to niegroźne reakcje alergiczne. Niestety, nie wszystkie. W przypadku, gdy krostki pojawiają się wokół ust, zwykle mówimy o innym problemie, jakim jest zarażeniem wirusem opryszczki. Co to za wirus, czy możemy zarazić się nim przez całowanie i jak radzić sobie z objawami opryszczki?

Opryszczka, czyli wirus

Kiedy w okolicach ust pojawia się kilka swędzących, a potem bolesnych krostek, oznacza to, ze zostaliśmy zarażeni wirusem Herpes simplex. Nie każdy wie, ale tak naprawdę wirusa tego nosi aż 80% ludzi! Objawy występują jednak tylko u połowy z nich i lekarze nie potrafią jeszcze tego wyjaśnić.

Wirus opryszczki przenosi się drogą kropelkową, a to oznacza, że jak najbardziej możemy zarazić się poprzez całowanie z kimś chorym. Brzmi to groźnie, ale spokojnie – tuż po wyleczeniu krostek przez ukochanego można już powrócić do całowania . Na pewno jednak nie warto tego robić w sytuacji, gdy krostki są świeże!

Jak dokładnie wygląda przebieg choroby? Na początku pojawia się swędzenie i lekkie napięcie skóry w okolicach ust. Potem skóra się zaczerwienia i pojawiają się na niej krostki. Są one wypełnione przezroczystym płynem i niestety – bardzo bolą przy dotykaniu. Dodatkowo całość wygląda nieładnie, ale na szczęście trwa to tylko około tygodnia. Po kilku dniach bowiem krostki zamieniają się w strupki, które wkrótce odpadają. Jeśli zostawiamy zmiany w spokoju i pozwalamy im się spokojnie goić, to nie grożą nam żadne blizny.

Jak leczyć opryszczkę?

Aby nieco „zdopingować” naturalny proces gojenia się zmian związanych z aktywnością wirusa, warto sięgnąć po specjalne leki. Dostaniesz je w aptece bez recepty – wystarczy, że poprosisz o środek na opryszczkę. W zależności od tego, którą postać wolisz, możesz zażyć tabletki albo maść – obie te formy są bardzo skuteczne. Pamiętaj jednak, że nie można ich łączyć! Jeśli zażywasz tabletki, to zrezygnuj z maści – więcej substancji aktywnej może spowodować wystąpienie kłopotów zdrowotnych.

Jeśli jesteś dziewczyną i zależy ci na tym, aby ładnie „ukryć” szpecące zmiany, możesz sięgnąć też po specjalne plasterki z apteki. Raczej jednak nie stosuj podkładu czy korektora – utrudni to gojenie się ranek.

Domowe sposoby

W walce z opryszczką warto też sięgnąć po domowe sposoby. Możesz zatem przykładać do bolesnych grudek małe kawałeczki czosnku czy cebuli. Pomocne bywa też przemywanie krost sokiem z cytryny, super skutecznie działa też łagodzący miód. Niektórzy zalecają także, aby na noc nakładać na opryszczkę pastę do zębów, my jednak odradzamy ten sposób – o wiele skuteczniejsza jest zwykła maść z apteki.

Gdy wstydzisz się opryszczki…

Cóż, opryszczka nie dodaje nam urody – niezależnie od płci. Wstydzą się jej zarówno dziewczyny, jak i młodzi mężczyźni. Jeśli jednak cię dopada, nie zamykaj się w czterech ścianach – naprawdę nie warto . Zamiast tego, podejdź do sprawy z uśmiechem, tak, jak robi to Iza:

– Opryszczka lubi do mnie „wracać” raz na kilka miesięcy. Na początku, gdy zaczęłam chodzić z Adamem, a ona właśnie się pojawiła, strasznie się tego krępowałam! W końcu jednak, zasłaniając usta, powiedziałam mu, że dostąpił zaszczytu chodzenia ze mną, ale teraz musi poznać mój mały sekret – raz na kilka miesięcy zmieniam się w potwora. I wtedy pokazałam mu opryszczkę. Zaczął się śmiać i powiedział, że jego mama też z tym walczy i nie mam się w ogóle przejmować. I że będzie mnie całował w czółko, żeby dodać mi otuchy. Poczucie humoru jak zawsze zwyciężyło – śmieje się Iza.

Pamiętaj, że opryszczka wcale nie jest wielkim problemem czy straszną chorobą. Choć szpeci, trwa tylko kilka dni. I na szczęście bardzo rzadko wypada w okolicach… pierwszych randek .