Jak się modnie ubierać?

Wiele nastolatek i nastolatków chciałoby ubierać się modnie i z „pazurem” – tak, by inni pytali ich o kupione ciuchy i zazdrościli im gustu. Problem w tym, że modny strój to nie lada sztuka – więc często wybieramy styl „nudny, ale bezpieczny”. Ty też, podobnie jak Maja, chcesz to zmienić? Nic trudnego – zapoznaj się z naszymi poradami.

Modowe magazyny – od dzisiaj niech są twoimi przyjaciółkami

Nie poznasz mody i nie dowiesz się, jak się ubierać, jeśli nie wejdziesz do świata mody – po prostu. Oczywiście nie namawiamy cię, abyś ruszył albo ruszyła na wybieg . Wystarczy, że zaczniesz kupować modowe magazyny. Niektóre z nich to jednocześnie informacje o tym, co jest modne, jak i ciekawe oraz inspirujące porady. Co ważne, często w takich magazynach zawarte są kupony rabatowe do popularnych sieciówek – aż żal nie skorzystać!

Na magazyny nie wydasz zbyt wiele – przeglądnij kilka i wybierz te, które wydają ci się najbardziej interesujące i bogate – a potem kupuj je regularnie.

Modowe blogerki – twoja inspiracja

Mamy dla ciebie dobrą wiadomość – żyjesz w takich czasach, że masz cudowną możliwość bardzo łatwego zorientowania się, co jest modne, a co już nie. W ostatnich latach nastąpił prawdziwy rozkwit modowych blogów. Nasze babcie i mamy nie miały takiego ułatwienia!

Koniecznie skorzystaj z możliwości podglądania innych. Wybierz sobie kilka modowych blogów, które najbardziej cię inspirują. Pamiętaj jednak, aby zwracać szczególną uwagę na blogerki, które:

• Tworzą codzienne stylizacje. To będzie faktyczna pomoc. Te, które wymyślają jakieś może i odważne, ale kompletnie nienadające się do noszenia na co dzień stylizacje, będą po prostu nieprzydatne. Oglądaj je raczej jako ciekawostkę.

• Są w twoim wieku. Będzie już jasne, co wypada, a co nie.

• Mają życzliwe, a nie wywyższające się podejście do swoich czytelniczek. Dzięki temu istnieje realna szansa, że gdy zwrócisz się o pomoc (np. w ocenie twojej stylizacji), dana blogerka ci odpisze.

• Kupuje w sieciówkach i lumpeksach. Chodzi oczywiście o kasę i możliwość skopiowania danej stylizacji. Oczywiście miło jest popatrzeć na zestaw ubrań za 1500 złotych, ale przecież ich sobie nie kupisz.

Lumpeksy – pokochaj je!

To bardzo ważny punkt twojej przemiany – lumpeksy. Nie ma „nie lubię”. Jeśli chcesz zaprzyjaźnić się z modą, to musisz i z lumpkami. Dlaczego? Otóż powód jest bardzo prosty i wyjaśnia go Ewelina:

– Kiedyś bardzo bałam się eksperymentować z modą. Powodem była kasa. Jeśli dostałam 100 zł na sweterek, to wolałabym kupić coś „pewnego”, bezpiecznego i uniwersalnego. No wiadomo. Od kiedy zaczęłam chodzić po lumpach, jestem odważniejsza. Mogę kupić coś, czego nie jestem pewna na 100%, bo nawet, jeśli nie trafię, to straciłam 8 złotych, a nie 80. Ale najczęściej trafiam i potem moje kumpele nie mogą wyjść z podziwu, że mam na sobie taki zarąbisty ciuch za tak małe pieniądze. No i tych ciuchów mam  o wiele, wiele więcej – mówi Ewelina.

Otóż to. Niskie ceny oznaczają brak żalu, gdy nie trafisz. Ale jeśli na ciuch przeznaczysz grosze, to nie będzie ci tak żal. Jest jeszcze jeden plus – nikt nie powtórzy twoich super zestawów ciuchów!

Z dobrą radą będzie ci łatwiej!

Jeśli kompletnie brakuje ci odwagi i wiesz, że nie wyjdziesz z domu w żadnej odważniejszej stylizacji bez czyjejś oceny i słów wsparcia, koniecznie poproś o pomoc jakąś zaufaną koleżankę. Oczywiście najlepiej będzie, jeśli będzie to też osoba znająca się na modzie . Przed wyjściem z domu wyślij jej zdjęcie tego, jak się ubrałaś i zapytaj o zdanie. Powiedz jednak wprost, że zależy ci na szczerej ocenie i nie obrazisz się za krytykę! Ze wsparciem będziesz czuła się dużo lepiej, a z czasem pojawi się i odwaga do samodzielnych decyzji.

Pamiętaj także, że moda to przede wszystkim zabawa. Nie traktuj jej śmiertelnie poważnie i bądź przygotowana na to, że nie wszystkim wszystko będzie się zawsze podobało. Z takim podejściem będzie ci dużo, dużo łatwiej zawojować modowy świat. Powodzenia!