Uroda
Siwe włosy u nastolatków – poznaj przyczyny
„Hej! Mam 16 lat i wczoraj przeżyłam mały szok. Chodzi o moje włosy. Otóż wczoraj zobaczyłam, że mam już kilkanaście siwych! Załamałam się tym trochę. Czy to oznacza, że będę starzeć się w jakimś superszybkim tempie? Co mam teraz zrobić? Boje się, że ktoś to zobaczy i stanę się obiektem drwin.” Alicja
Chociaż każdej dziewczynie, która zauważy u siebie kilka siwych włosów wydaje się, że jest jedyna na świecie, w istocie jest to dość powszechny problem. Przyczyn może być kilka – poznaj je i dowiedz się, co możesz w tej sytuacji zrobić.
Przyczyny przedwczesnego siwienia włosów
Siwienie fizjologiczne, czyli zupełnie naturalne i będące oznaką starzenia się organizmu, rozpoczyna się zwykle gdzieś po 40 roku życia. Jednak dość często włosy tracą kolor nawet u wiele młodszych ludzi – nastolatków, a nawet dzieci. Dlaczego tak się dzieje?
Geny a siwienie nastolatków
Niestety, może być tak, że siwienie związane jest z genami. Krótko mówiąc, zapytaj swoją mamę czy tatę, w jakim wieku zauważyli u siebie pierwsze, siwe włosy. Jeśli okaże się, że dość wcześnie, to właściwie niewiele możesz zrobić. Taka twoja „uroda” i nie zmienisz tego żadnymi sposobami.
Niezdrowy styl życia a siwe włosy
Fatalne odżywianie się, mało ruchu, dużo czasu spędzanego przed komputerem, nadwaga, spore ilości alkoholu, niedostatek snu – niestety, taki styl życia ma wpływ także na nasze włosy. Może być zatem tak, że twój organizm jest zmęczony, a siwe włosy są tego sygnałem.
Brak witamin i składników mineralnych
Jeśli chodzi o włosy, większość z nas utożsamia brak witamin w diecie z ich wypadaniem, łamaniem się i matowieniem. To prawda, tak wyglądają najczęstsze objawy. Jednak zdarza się również, że to właśnie siwienie jest symptomem niewłaściwego odżywienia organizmu. Szczególnie zdarza się to w przypadku, gdy w diecie brakuje kwasu pantotenowego oraz aminobenzoesowego, witamin z grupy B, biotyny, kwasu foliowego, a także cynku, żelaza i miedzi.
Choroby tarczycy a przedwczesne siwienie
Występują one nie tylko u dorosłych, ale i u nastolatków, a nawet małych dzieci. Na przedwczesne siwienie wpływa głównie nadczynność tarczycy, czyli nadprodukcja jej hormonów. Dla upewnienia się, że jesteś zdrowa, idź do lekarza i poproś o przeprowadzenie kilku badań krwi. To nic skomplikowanego.
Siwe włosy – co możesz z tym zrobić?
Ok, wiesz już, jakie mogą być przyczyny twojego przedwczesnego siwienia włosów. Odejdźmy jednak na chwilę od procesu „diagnostycznego” i przyjrzyjmy się sposobom na ukrycie tego problemu.
Oczywiście najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie tutaj farbowanie włosów. Możesz rzecz jasna zmienić swój styl życia i wykluczyć różne zaburzenia zdrowotne, ale bardzo prawdopodobne jest, że siwienie jest w twoim przypadku po prostu dziedziczne.
Farby, które najlepiej pokrywają siwe włosy, to najczęściej te trwałe – nie osiągniesz efektu maskowania poprzez używanie szamponów koloryzujących włosy tylko na kilka tygodni. Nie oznacza to jednak wcale, że musisz drastycznie zmienić kolor włosów. Wystarczy, że wybierzesz taki odcień farby, który będzie maksymalnie zbliżony do twojego naturalnego.
A co, jeżeli jesteś chłopakiem? Cóż, masz dwie opcje. Pierwsza to również farbowanie włosów – zabieg, na który mężczyźni decydują się coraz częściej, oraz druga, którą jest po prostu zaakceptowanie tego „problemu”. Pamiętaj, że najczęściej jest tak, że pierwsze siwe włosy widzimy tylko my. Zanim staną się one widoczne dla twojego otoczenia, minie jeszcze kilka dobrych lat.
Siwe włosy – jak szybko obejmą całą głowę?
Jeśli problem dotknął także i ciebie, na pewno zastanawiasz się nad tym, jak szybko będziesz tracić kolor włosów. Może nawet przeszło ci przez myśl, że w wieku 25 lat będziesz siwa jak staruszka. Czy tak rzeczywiście będzie? Mówi o tym Ewelina:
Zaczęłam siwieć w wieku 16 lat. Byłam przerażona, co tu dużo mówić. Uznałam, że wyprzedzam swoich znajomych, więc w wieku 35 lat będę kompletnie siwa. Okazało się jednak, że to tak nie działa. Dzisiaj mam 32 lata i owszem, mam więcej siwych włosów, ale na pewno jeszcze nie na tyle, żeby się tym szczególnie martwić . Na co dzień farbuję je i w ogóle niczego nie widać, a przynajmniej mam bardziej intensywny kolor włosów i pięknie błyszczą. Nie ma się czym przejmować, serio – dodaje ze śmiechem dziewczyna.
To co – szukasz odpowiedniej farby?