Uroda
Spierzchnięte usta – wiemy czemu masz z nimi problem!
Spierzchnięte usta to częsty, przykry i znienawidzony problem. Kiedy dotyczy dziewczyny, rzecz jest podwójnie przykra – usta są przecież naszą wizytówką! Jeśli znasz temat bardzo dobrze i ciągle walczysz z popękanymi i suchymi ustami, dowiedz się, co może być tego przyczyną.
Nosisz szminkę. Cały czas.
Nawet, jeżeli na opakowaniu napisane jest, że szminka nawilża w 120%, to nie jest to prawda. Każda szminka trochę wysusza usta. Nie noś jej więc non stop i pozwól ustom odpoczywać. A gdy już nosisz pomadkę, potraktuj dodatkowo usta balsamem nawilżającym.
Ciągle malujesz usta matową pomadką.
Matowa szminka zawiera o wiele mniej substancji nawilżających, niż ta „tradycyjna”. Dlatego nawet, jeśli lubisz tego typu kosmetyki, używasz ich raczej okazjonalnie. I zawsze po zmyciu takiego makijażu posmaruj usta np. wazeliną.
Używanie miętowego balsamu do ust.
Może się wydawać, że mięta będzie idealna – w końcu ma jakieś tam dobre działanie, prawda? W tym przypadku jej zawartość będzie niestety szkodliwa. Usta staną się bardziej wysuszone i zaczną piec.
Używanie nieodpowiedniej pasty do zębów.
Nieodpowiednia do każda ta, która zawiera etoksylowany laurylosiarczan sodu. Według specjalistów, może on odpowiadać właśnie za wysuszenie skóry ust. Szukaj pasty, która nie zawiera tego składnika!
Ciągle dodatkowo się ogrzewasz.
Np. tzw. „farelką”. To zrozumiałe, jeśli jest ci zimno, ale suche powietrze ma fatalny wpływ na kondycję naszych ust. Dlatego o wiele lepszym rozwiązaniem jest otwarcie okna i założenie na siebie dodatkowego swetra. Pozwól skórze pooddychać.
Nie używasz nawilżacza.
Ok., nie chcesz rezygnować z dodatkowego ogrzewania? W takim razie kup chociaż nawilżacz powietrza. To super sprawa, która na wiele miesięcy może zlikwidować problem spierzchniętych ust.
Korzystasz z kosmetyków mających powiększać usta.
Zawierają różne składniki, czasem powodują nawet pieczenie warg. I prawie zawsze skutkują wysuszeniem ust. Zła wiadomość jest taka, że te kosmetyki działają tylko w niewielkim stopniu. Druga zła wiadomość – bardzo wysuszają usta.
Bierz bardzo gorące kąpiele.
Na pewno wielokrotnie słyszałaś, że gorące kąpiele powodują wysuszanie się skóry. Uświadom sobie teraz dodatkowo, że nie chodzi tylko o skórę ciała, ale także tę na ustach. To naprawdę może być główna przyczyna twoich częstych kłopotów.
Używasz perfumowanych i koloryzujących balsamów.
Czyli takich, które dbają nie tylko o kondycję twoich ust, ale i o ich wygląd. Przykro nam, ale w tym przypadku musisz się zdecydować: albo pielęgnacja albo zdrowie. Barwniki i substancje zapachowe zdecydowanie wysuszają usta, a dodatek balsamu niewiele tu pomoże.
Odwadniasz się.
Oczywiście mało prawdopodobne jest, abyś odwadniała się tak bardzo, jak na pustyni . Zastanów się jednak, czy aby na pewno wypijasz dziennie tyle wody, ile trzeba? Specjaliści od spraw żywienia mówią o 2 litrach dziennie – policz sobie. Jeśli pijesz za mało, to przypuszczalnie jest to przyczyna twoich spierzchniętych ust. Twój organizm chce pić!
Jesz dużo pikantnych potraw.
Dzisiaj kebab, jutro pizza na ostro, pojutrze hamburger chili… sama wiesz, o co chodzi. Jeśli tak się odżywiasz, to nie ma się co dziwić kłopotom z ustami – to delikatny narząd. Nie możesz się powstrzymać? To chociaż dokładnie myj usta po jedzeniu i od razu smaruj je balsamem.
Nie zabezpieczasz ust przed promieniami słonecznymi.
Czy wiesz, że filtr chroniący przed szkodliwym promieniowaniem UV powinien znajdować się nie tylko w twoim kremie do ciała, ale też balsamie do ust? Niedługo lato, więc koniecznie zapamiętaj tę informację!
Ciągle oblizujesz usta.
Bo masz taki nawyk albo właśnie chcesz je nawilżyć. Jedno jest pewne – musisz z tym skończyć. Ciągłe oblizywanie ust to prosta metoda na to, by stały się suche i spierzchnięte.
Zbyt często robisz peeling ust.
To wspaniale, że dbasz o siebie, ale peeling częściej niż raz w tygodniu na pewno spowoduje zniszczenie skóry ust, jej wysuszenie i w końcu – spierzchnięcie. Co za dużo, to niezdrowo.
Używasz za dużo balsamu do ust.
Oczywiście dlatego, że chcesz je nawilżyć – to zrozumiałe. Niestety, część tych kosmetyków działa tak, że nawilżają skórę warg np. przez godzinę, a po tym usta jeszcze mocniej się wysuszają! W tym przypadku więcej balsamu = więcej wysuszenia.
Aby temu zapobiec, kupuj tylko sprawdzone, dobre balsamy do ust (najlepiej z apteki), które oparte są na naturalnych składnikach.
To jak – ile grzeszków masz na sumieniu?