Uroda
Szminka do ust czyli wszystko o pomadkach
Czy używasz szminki? Z dużym prawdopodobieństwem twoja odpowiedź będzie brzmiała „nie”, ponieważ zdecydowana większość nastolatek preferuje błyszczyki do ust. Nie oznacza to jednak, że niedługo nie zmienisz zdania. A zanim to się stanie, warto poznać kilka ciekawych faktów o pomadkach właśnie.
Gotowa na serię ciekawostek? Może nie zmienią one twojego życia, ale w niektórych sytuacjach naprawdę mogą się przydać. A zatem – do dzieła!
Niemal każda kobieta ma w swojej kosmetyczce kilka pomadek (średnio 4).
Ale na co dzień i tak używamy głównie błyszczyków do ust. Co więcej, wiele naszych pomadek to nietrafione zakupy – eksperymentujemy z zakupem, by w końcu go odrzucić.
Wiele kobiet kupuje też pomadki w ramach szaleństwa i porad z magazynów („kup sobie czerwoną pomadkę, musisz ją mieć!”). Ostatecznie część z nich nigdy nie ma odwagi pomalować takimi kosmetykami ust.
Pierwsze pomadki z wysuwanym sztyftem wymyślono w roku 1984.
To wcale nie jakoś specjalnie dawno temu, prawda? Wcześniej panie malowały zapewne malowały usta za pomocą niewysuwanej końcówki. Musiało być to nieco problematyczne!
Każdego dnia sprzedaje się… 23 szminki na sekundę!
To ciekawa informacja. Po pierwsze – szminkowy biznes ma się całkiem świetnie, więc warto wiedzieć to na przyszłość (może otworzysz swoją własną firmę kosmetyczną?). Po drugie – najwyraźniej wiele kobiet używa takich kosmetyków – o wiele więcej, niż sądzimy!
Średnia długość życia szminki to 3 lata.
Po tym czasie należy pomadkę wyrzucić – może wywołać reakcje uczuleniowe albo brzydko rozwarstwiać się na skórze ust.
Jeśli źle przechowujemy kosmetyk, to niestety możemy zapomnieć nawet i o 3 latach. Pomadka powinna być przechowywana w suchym i ciemnym pomieszczeniu, musi być też dobrze zamknięta.
A teraz szczerze – ile lat mają twoje pomadki i kiedy zrobiłaś im mały „przegląd”? I jak przechowujesz swoje kosmetyki?
Większość mężczyzn denerwuje to, że szminka pozostawia ślady.
Zapomnij o filmach, w których facet dumnie pokazuje ślady na policzku. Większość facetów naprawdę tego nienawidzi! Co więcej, panowie nie przepadają także za błyszczykami – podobno całowanie się z kobietą, która ma umalowane usta, należy do mniej przyjemnych czynności.
35% polskich kobiet wybiera pomadki w kolorze delikatnego różu.
To kolor najchętniej wybierany przez Polki. Jednocześnie jest to odcień trudny – pasuje tylko do niektórych odcieni skóry. Z pomadkami jest jednak trochę jak ze stanikami – przyzwyczajamy się do jednego modelu albo rozmiaru i bardzo trudno nam zmienić swoje nawyki!
Wiele kobiet rezygnuje z pomadki z uwagi na brzydkie zęby.
Aby pomadka dobrze prezentowała się na ustach, zęby powinny być bez zarzutu – idealne to te równe i białe. Niestety, uzębienie wielu kobiet wygląda nieco inaczej, więc panie rezygnują z tego kosmetyku. Inne nie zwracają uwagi na takie „drobiazgi” i malują się różową szminką mimo bardzo żółtych i przebarwionych zębów. Efekty są dość… opłakane.
W Malezji nie wolno malować ust szminkami.
Serio! Wszystko z powodu… mężczyzn. Według tamtejszych władz, kobiety mające na ustach szminkę są zbyt prowokujące i budzą nieczyste myśli. Och, jak dobrze, że żyjemy w Polsce!
Im starsza kobieta, tym częściej używa szminki.
Najmniej pomadek kupują nastolatki. Po 20 roku życia preferencje pań się zmieniają i spora część kobiet zamienia błyszczyk na szminkę właśnie. Jeśli więc teraz absolutnie nie wyobrażasz sobie malowania ust pomadką, to być może kiedyś będziesz śmiać się sama z siebie!
W ciągu całego życia kobieta używa około pół kilograma szminki.
Szokujące, prawda? Ale tak jest – z tych niepozornych, drobnych maźnięć tworzą się tak wielkie ilości. Warto zadbać o to, aby nie było to pół kilograma w jednym kolorze – eksperymentuj i szalej, nie dając się nudzie. A zacząć możesz… od dzisiaj!