Psychologia
Typowe teksty rodziców – irytujące… i słuszne!
Ileż to razy słyszałeś/-łaś jeden z mega irytujących tekstów od swojej mamy albo swojego taty i czułaś/-łeś, że zaraz wybuchniesz? Bo przecież co oni mogą rozumieć, żyją w zupełnie innym świecie! Niestety, tym razem będziemy cię przekonywać, że nie zawsz to, co irytujące, jest niesłuszne. Oto kilka tekstów rodziców, którzy mówiąc je… mają rację.
- „To nie koniec świata”
Ok, wiemy, że to brzmi trochę jak „weź przestań, co to w ogóle za problem jest?!”, ale w istocie chodzi o co innego. A dokładniej o to, że cokolwiek wydarzyło się w twoim życiu, to naprawdę nie jest jeszcze tragedia. Ok, rzucił cię chłopak albo zawaliłaś sprawdzian lub pokłóciłaś się z przyjaciółką. Przykre, ale da się z tym żyć. I czeka cię jeszcze wiele fajnych doświadczeń.
- „Twoja siostra będzie kiedyś twoją najlepszą przyjaciółką”
Słyszysz to i masz ochotę roześmiać się w głos. Że co? Ona, która cię tak denerwuje, że masz czasem ochotę jej przyłożyć? Na pewno nie będziesz kiedyś mówić jej swoich sekretów!
A jednak, będziesz! Przynajmniej istnieje takie naprawdę spore prawdopodobieństwo. Siostry bardzo często zostają największymi przyjaciółkami – nawet te, które w młodości niemal się nienawidziły. Kiedy zmienią się wam priorytety, będziecie dzwonić do siebie bardzo często! A stanie się to już całkiem niedługo.
- „Ciesz się tym, co masz teraz!”
W sensie, że młodością, wolnością, brakiem większych obowiązków… ile można tego słuchać? Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że masz ochotę być dorosła, sama o sobie decydować itd.?
Twoje uczucia są zrozumiałe, ale z drugiej strony… twoi rodzice mają rację. Wejście w dorosłość oczywiście ma swoje plusy – jednym z nich jest możliwość samodzielnego decydowania o sobie. Jednak w tym etapie życia, w którym jesteś teraz, jest coś wyjątkowego – dlatego właśnie dorośli tak za tym tęsknią. Dużo możesz, mało musisz, masz sporo czasu tylko dla siebie, jesteś zdrowy/-a i młody/-a – aż chce się żyć!
- „Będziesz tego żałować”
Tekst ten pojawia się zwłaszcza wtedy, kiedy chcesz zrobić coś szalonego – np. fundnąć sobie tatuaż z imieniem chłopaka albo dziewczyny. Wówczas pada znajome: „kiedyś będziesz tego żałować!” I niestety, znowu racja stoi po stronie rodziców. Taki krok jest super, ale tylko przez chwilę. Jeśli się rozstaniecie albo po prostu będziesz chciał/-a znaleźć poważną pracę, tatuaż na nadgarstku naprawdę będzie ci przeszkadzał.
- „Tylko ciężką pracą coś osiągniesz”
Wydawałoby się, że rodzice najchętniej postawiliby cię przy łopacie i kazali tyrać, jakby to miało jakiś sens. A przecież najwięcej kasy zarabiają ci, którzy prawie w ogóle nie męczą się fizycznie!
Jednak twoi rodzice znowu mają rację. Chodzi jednak nie tyle o to, że masz harować jak wół tylko fizycznie, co raczej o upór, determinację i konsekwentne dążenie do celu. Jeśli np. będziesz jechał/-a na ściągach na przedmiocie, który cię interesuje, to później możesz mieć kłopoty. Albo gdy nie chce ci się szukać kółka zainteresować, chociaż interesujesz się teatrem, to też niewiele zdziałasz. O to w tym wszystkim chodzi.
- „Nie musisz wydawać tyle kasy, żeby dobrze wyglądać”
Ten tekst pojawia się najczęściej wtedy, gdy prosisz o kasę na nowy ciuch. I może wydawać ci się, że twoi rodzice to prawdziwe skąpiradła, ale oni mają rację!
Dobry wygląd to nie tylko kupa kasy. Buty za 400 złotych nie sprawią, że będziesz wyglądał/-a fenomenalnie. Zamiast nich, warto sprawić sobie cztery pary innych, różnych i tworzyć wiele ciekawych stylizacji. Fajne rzeczy można znaleźć też w lumpeksie. Dobry wygląd to kwestia dobrego gustu i wyobraźni, nie tylko kasy.
- „Nie zostawiaj tego na ostatni moment!”
Aż chciałoby się powiedzieć: „O rany, znowu to gderanie…”, ale to akurat jedno z najmądrzejszych rzeczy, jakie możesz usłyszeć od rodziców. Zostawianie obowiązków na ostatnią chwilę to gotowa recepta na kłopoty. W efekcie nie zdążysz albo zrobisz coś byle jak i jeszcze się przy tym namęczysz. Zdecydowanie nie warto.
- „Ten komputer zrobi ci z mózgu papkę”
Opcjonalnie telewizor . Wiadomo, że każdy chce sobie czasem odpocząć, ale spójrzmy prawdzie w oczy – jeśli spędzasz przed tv albo komputerem po kilku godzinach dziennie, to naprawdę twój mózg nie ma jak i kiedy odpocząć. Daj mu lepiej coś bardziej pożytecznego – poczytaj książkę, wyjdź na spacer.
- „Zobaczysz, zapomnisz o nim. Tego kwiatu jest pół światu”.
Przyznajmy – to prawdziwy hit wśród powiedzonek rodziców, zwłaszcza ta druga część. Kiedy serce pęka po rozstaniu, wizja nowego związku i zapomnienia o miłości wydaje się nierealna. Ale rodzice mają rację. Nawet, jeśli teraz masz ochotę schować się pod kocem i płakać, to za dwa lata spytasz: „Jaki Piotrek? Nie pamiętam”. A za lat dziesięć to w ogóle nie będziesz kojarzyła gościa J. Rodzice to wiedzą, bo sami mają takich „Piotrków” w swojej „niepamięci” i wiedzą, że pierwsze związki zostawiają w pamięci tylko rozbawienie. I choć słowa te są irytujące, t w gruncie rzeczy jest to dobra wiadomość, prawda?