Psychologia
Wspólne mieszkanie na studiach
„Mam na imię Ewelina i mam spory problem. Chodzi o to, że właśnie, razem z moim chłopakiem, skończyliśmy liceum i idziemy na studia. Będziemy uczyć się na tej samej uczelni i… mój chłopak namawia mnie na wspólne mieszkanie. A ja wolałabym jednak akademik! Co będzie dla nas lepsze?” Ewelina.
Znasz ten problem? Co roku wiele par zastanawia się nad tą pozornie prostą kwestią – czy zamieszkać razem na okres studiów, czy może jednak będzie to już zbyt poważny krok? Radzimy, jak to rozwiązać.
Akademiki – korzyści i wady
Na początek warto przemyśleć dokładnie kwestie korzyści i wad obu rozwiązań. Zacznijmy od akademików i ich plusów.
Dużo ludzi
W akademikach studenci mają swoje pokoje, ale najczęściej życie towarzyskie wcale nie sprowadza się do przebywania w nich. Bardzo łatwo zapukać do kolegi obok i spytać, czy gdzieś z nami idzie. Towarzyskie pomysły rodzą się same i w bardzo szybkim tempie. Co równie istotne, nie ma poczucia samotności – nawet nie wiadomo, kiedy, a zna się całą masę nowych ludzi – i to jest jeden z niewątpliwie największych plusów akademików.
Warto zauważyć, że mieszkanie w akademiku ma też plusy pod kątem ewentualnej pomocy związanej z uczelnią. Szybko można podskoczyć do kogoś, kto ma skserowane notatki albo był na zajęciach (na których nas dla odmiany nie było). Łatwiej dojść do rozwiązań zadań, których sami nie potrafimy odgadnąć i po prostu się poradzić. To ważne i bardzo ułatwiające sprawę.
Niskie ceny
No tak, w akademikach ceny są raczej bardzo niskie. Nawet, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że para, która zamieszkuje razem w mieszkaniu, dzieli się opłatami na połowę, to nadal „studencki pokój” wychodzi dużo korzystniej pod względem ceny.
Jeśli chodzi o wady takich pokoi, to oczywiście przede wszystkim jest to brak intymności. Jeśli jesteście w związku od dłuższego czasu i potrzebujecie czas tylko dla siebie, to możecie mieć spory problem – nie możecie przecież wyrzucić współlokatora z pokoju. A to już naprawdę wiele utrudnia.
Mieszkanie – korzyści i wady
Analogicznie, wynajęte mieszkanie da wam przede wszystkim dużo spokoju i intymności. Będziecie mogli zapraszać gości, chodzić sobie nago i nie martwić się o to, że komuś nie spodoba się wasze zachowanie czy pobyt chłopaka do późnych godzin nocnych – jak to jest w akademikach.
Niestety, wynajęcie mieszkania to także większe opłaty, brak łatwego dostępu do materiałów z uczelni oraz ograniczony kontakt ze znajomymi. Co więcej, często może oznaczać to…nudę, gdy na przykład nasz chłopak czy dziewczyna wyjedzie do rodziców.
Staż związku
Rozpatrując te wszystkie kwestie, warto przemyśleć je pod kątem stażu waszego związku. Jeśli jesteście ze sobą bardzo krótko, może lepiej jednak nie decydujcie się jeszcze na wspólne mieszkanie – to naprawdę spory krok, a miejsc w akademikach może później już zwyczajnie nie być. Po drugie, może też okazać się, że jednak nie przetrwacie takiej próby i wtedy znowu pojawiają się ogromne trudności ze znalezieniem mieszkania albo pokoju.
Istnieje pewien kompromis, który warto przemyśleć – to zamieszkanie w jednym pokoju… w akademiku. Dowiedzcie się, czy wasza uczelnia zgadza się na takie rozwiązania (w większości przypadków jest to możliwe) i jeśli tak jest – to wcale nie zastanawiajcie się nad innymi pomysłami. Zamieszkanie razem w akademiku to bowiem idealny, złoty środek, dzięki któremu niewiele ryzykujecie i właściwie nic nie tracicie.