Związki
Związek z młodszym chłopakiem?
Oboje jesteście nastolatkami, oboje jesteście sobą zainteresowani. Teoretycznie nie ma nic, co stanęłoby na przeszkodzie waszej miłości – a jednak ty masz wciąż wątpliwości, bo on jest… młodszy. Czy taki związek ma szanse na przetrwanie?
Wasze obawy
Młodzi ludzie, którzy wchodzą w nowy związek, często będący pierwszym tego typu doświadczeniem, mają różnego typu obawy. Jednak, gdy chłopak jest młodszy, do „tradycyjnych” niepewności dochodzą nowe. O tym, jakie dokładnie, mówi osiemnastoletnia Edyta.
„Jakiś czas temu poznałam Kamila. Jest cudowny, naprawdę wspaniały, od razu coś między nami zaiskrzyło. Jest tylko jeden, mały problem – Kamil jest ode mnie młodszy, ma szesnaście lat. Myślę, że ludzie będą się z nas śmiać – to moja pierwsza obawa. Druga jest taka, że on, mimo, że nie sprawia takiego wrażenie, okaże się niedojrzały i ja – starsza od niego, zacznę wydawać mu się nudna. Trzecia – to nasze plany na przyszłość. Ja już niedługo pójdę na studia, on będzie jeszcze w szkole. Boję się, że nasze drogi się rozejdą. I sama już nie wiem – wchodzić w ten związek, czy nie?”
Co ludzie powiedzą?
Zacznijmy od problemu numer jeden – czyli od opinii innych ludzi. Tak naprawdę, chociaż zabrzmi to banalnie, nie macie się czym przejmować. To wy tworzycie związek i to wy macie być w nim szczęśliwi. Patrząc pod kątem opinii innych, zawsze znajdzie się powód do rozstania. Bo ludzi mogą się śmiać, że on ma nadwagę, albo że jest niższy, albo że nosi okulary, albo że ma dziwne poczucie humoru i tak dalej. Ponadto, zwróćcie uwagę na bardzo istotną rzecz – jeśli nie będziecie zwracać uwagi na różnego typu docinki, one szybko się znudzą. I staniecie się po prostu „zwykłą” parą, jakich jest mnóstwo.
Młodszy chłopak jest niedojrzały?
Problem niedojrzałości młodszego chłopaka to już nieco bardziej skomplikowana kwestia. O ile bowiem różnica wieku w postaci dwóch lat nie ma większego znaczenia, gdy mamy do czynienia z dwojgiem dorosłych, już pracujących ludzi, o ile tutaj niestety ma.
Nastoletni chłopcy zwykle osiągają emocjonalna dojrzałość trochę później, niż dziewczęta. Widać to już na przykładzie zaangażowania w związek – gdy ona wyobraża sobie poważną relację, on myśli raczej o doświadczeniach seksualnych. Gdy dodamy do tego różnicę wiekową, rzeczywiście może okazać się, że para nie nadaje równocześnie „na tych samych falach” – i prawdopodobnie skończy się to rozstaniem.
Czy oznacza to, że nie ma sensu w ogóle rozpoczynać związek z młodszym chłopakiem? Niekoniecznie. Trzeba wziąć pod uwagę także inną kwestię, polegającą na różnicach indywidualnych. Powyższe słowa o dojrzałości w świetle wieku są dosyć ogólne. Co więcej, wielu specjalistów uważa, że dojrzałość jest nie zależy tylko od tego, ile mamy lat. Może się zatem okazać, że szesnastoletni chłopak, który tak bardzo ci się podoba, jest znacznie bardziej dojrzały od swoich rówieśników, a nawet… od znajomych w twoim wieku. Jeśli czujesz, że tak właśnie jest – to szkoda byłoby rezygnować z ciekawie zapowiadającej się znajomości.
Ale co dalej?
Ostatnia obawa, która najczęściej poruszana jest na forach internetowych w tym właśnie kontekście, to strach przed różnymi kierunkami, w których będziecie podążać. Z jednej strony, jest to zrozumiałe – ty będziesz już zapewne na studiach, a on wciąż w liceum – to jak dwa różne światy. Jednak, na szczęście, jest też druga strona medalu. Zauważcie, że taki stan nie będzie trwał długo. Poza tym, choć to już mniej optymistyczniejsza wiadomość – nawet para, która wspólnie udaje się na studia, nie ma gwarancji „przetrwania”. Pojawiają się nowe znajomości, nowe priorytety, a czasem uczucie po prosty wygasa. Z drugiej strony – są też takie pary, które mimo studiowania w różnych miastach, są razem aż do zakończenia nauki. Wszystko zależy od was, więc może zwyczajnie warto podjąć ryzyko?
Najpierw uczucie
Jeśli zastanawiasz się nad tym, czy „opłaca się” wchodzić w związek z młodszym chłopakiem, bo na przykład może okazać się on niedojrzały – odrzuć tego typu myślenie. Tak naprawdę w każdy jeden związek wchodzi się z pewnym ryzykiem, że może on zwyczajnie się nie udać. A szkoda byłoby tracić potencjalną, wielką miłość… dla takich kalkulacji.
